Sałatka buraczana z orzechami
Podróży kulinarnych ciąg dalszy. A wszystko zaczęło się na początku grudnia, kiedy to w pracy organizowaliśmy sobie śniadanie wigilijne. Jak to zwykle na takich imprezach bywa, każdy musiał określić co przyniesie. Ja postawiłam na faszerowane brzoskwinie i pastę jajeczną. Chciałam też udowodnić kolegom, którzy nie lubią jajek, że ta pasta będzie im smakowała! Jedna z koleżanek przysiadła się do brzoskwiń i mimo iż połączenie smakowe jest dziwne to bardzo przypadło jej do gustu. A potem zaczęliśmy rozmawiać o innych daniach i w końcu doszliśmy do tej sałatki. Jako, że jestem wielką fanką buraków musiałam ją wypróbować!
Do przygotowania potrzebujemy:
- 400 – 500 g ugotowanych buraków
- garść orzechów włoskich
- 1 spory ząbek czosnku
- olej
- pieprzu do smaku
Buraki utrzyjcie na tarce na dużych oczkach, dodajcie czosnek przeciśnięty przez praskę. Orzechy obierzcie, grubo posiekajcie i wymieszajcie z burakami. Polejcie oliwą i doprawcie do smaku. Pychota!
jaka apetyczna:)