Skordalia – deptane pyry na sposób grecki
Wybierając się gdziekolwiek na urlop staram się dowiedzieć czegoś o kuchni danego kraju lub regionu. Trochę po to żeby mieć rozeznanie czego mogę się spodziewać, co warto spróbować, jakie przyprawy kupić i co przywieźć na bloga (jakie przepisy). W tym rogu wybieramy się z naszymi przyjaciółmi na Kretę – czyli temat kulinarny „kuchnia grecka”. No tak sałatka grecka (choriatiki), która ponoć w cale nie jest taka jak nasza „polska” (hmmm ciekawe dlaczego ; ) ), moussaka, ser feta to chyba znają wszysycy. W trakcie moich poszukiwań trafiłam na jedno ciekawe danie i od razu je przygotowałam na domowy obiad. Taki wielkopolsko – grecki przytup jest na prawdę przepyszny. Do tej pory przygotowywałam ziemniaki duszone z masłem, owszem były kremowe, ale też ciężkie. To purree jest lekkie jak chmurka i czosnkowe!
Do przygotowania potrzebujemy:
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 młode cebulki pokrojone w plasterki (razem z zielonym)
- odrobina bazylii
- sól
- ok 100 ml oliwy z oliwek (najlepsza byłaby grecka, w końcuto greckie ziemniaki)
- 1 kg ziemniaków
Ziemniaki obieramy, myjemy i gorujemy w osolonej wodzie. Gdy będą miękkie, odcedzamy i dusimy. Wciskamy czosnek (możecie dać więcej lub mniej) i dodajemy oliwę. Całość jeszcze raz dusimy i przenosimy do miski. Wierzch posypujemy pokrojoną młodą cebulką, odrobiną bazylii (albo pietruszki, koperku – po prostu czegoś zielonego) oraz skrapiamy oliwą i ewnetualnie solimy. Smacznego!
Lubię takie przepisy , bo dzięki nim poznaję kuchnię innych krajów. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2017 🙂