Skandynawia, a w konkretnie Finlandia, zajmują szczególnie miejsce w moim sercu. Wszystko zaczęło się od muzyki (tak uwielbiam ciężką, fińską muzykę, ale zakochałam się w również w ich muzyce ludowej) a skończyło na kuchni. Tak więc kiedy zabrakło nam chleba, postanowiłam upiec ten ekspresowy fiński chleb, pod nazwą rieska. Prościzna do wykonania, ale za to ile radości. Chociaz z wyglądu przypomina słynne szwedzkie, chrupkie pieczywo – to chyba ze względu na te dziurki, to jest bardziej miękki. Mi osobiście to w niczym nie przeszkadza, ba uważam to za sporą zaletę. Ciepły chlebek możecie zaserwować np w weekend na śniadanie swoim ukochanym i nie koniecznie zjeść w wersji z wędzonym łososiem!
Do przygotowania 4 sztuk potrzebujemy:
- 300 g poduszonych ziemniaków
- 100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 1 ekologiczne jajko
- szczyptę soli
Z powyższych składników zagniatamy ciasto, które dzielimy na 4 części. Każdy kawałek układamy na blasze do pieczenia wyłożonej papierem i spłaszczamy aż będą okrągłe. Każdy chlebek przed włożeniem do piekarnika nakłuwamy widelcem. Pieczemy 15 minut w 220 stopniach. Podajemy ciepłe z łososiem i koperkiem. Ja dodatkowo dałam kleks creme fraiche ; ). Pyszne!