Kokosowa komosa na śniadanie
Cieplutkie śniadanie to jest to. Od kiedy poszłam do pracy i wstaję wcześnie rano (ok 5.00) ciepły posiłek jest wskazany. Rozgrzewa ciało, budzi umysł i dodatkowo zajmuje żołądek na pierwsze godziny pracy. Nie mam ochoty na owsianki, ani te całonocne ani gotowane na świeżo. Przypadła mi do gustu ostatnio quinoa – gotuję ją dzień wcześniej i rano tylko zalewam gorącym mlekiem kokosowym. Voila! Gotowe. No w sumie to jeszcze dorzucam sobie na wierzch jakieś owoce ; )
Do przygotowania 4 porcji potrzebujemy:
- 2 filiżanki quinoa
- 2 filiżanki wody
- 2 filiżanki mleka kokosowego
- 2 łyżki syropu z agawy
Quinoa płuczemy obficie na sitku i umieszczamy w rondlu z wodą i gotujemy. Zajmie to ok 15 minut. W drugim garnku przygotowujemy i podgrzewamy mieszankę mleka kokosowego i syropu z agawy. Ugotowaną quinoa przenosimy do miseczek i zalewamy gorącym mlekiem. Dekorujemy owocami. Zjadamy. Pycha!
Na takie śniadanie to aż chce się wstać z łóżka 😀