Grzane wino
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam grzane wino – nie dość, że rozgrzewa, smakuje wybornie to świetnie nadaje się na wszelkie imprezy, które mają miejsce w okolicy Świąt Bożego Narodzenia. Ten przepis powstał przed paroma laty i swego czasu królował na imprezach sylwestrowych i karnawałowych.
Do przygotowania grzanego wina potrzebujecie:
– 1 butelkę czerwonego wina (0,75 litra)
– 1 butelkę wódki (0,7 litra)
– sok (ok 700 ml) – może być z jabłek, czarnej lub czerwonej porzeczki (ja wykorzystałam sok z malinowy, do kupienia tutaj)
– garść rodzynek
– garść płatków migdałów
– 1 pomarańcza (podzielona na kawałki)
– jeżeli macie ochotę możecie napój również dosłodzić wg uznania cukrem, ale nie jest to konieczne
W garnku umieszczamy cukier, wino, sok oraz wódkę. Podgrzewamy na małym ogniu aż płyn będzie gorący, wtedy dodajemy suszone owoce, cząstki pomarańczy i płatki migdałów (można użyć całych migdałów). Gotujemy przez około 10 minut pod przykryciem. Gorące przelewamy do filiżanek i wypijamy póki wino jest ciepłe.
Wow! Nigdy nie słyszałam, żeby do grzanego wina dodawać wódkę ;D To musi kopać!
No takie wino z prądem! Ale jak ktoś nie lubi takiej ilości % to można je pominąć. Zamiast wódki można też do porcji grzanego wina dodać amaretto lub rum – jak kto woli 🙂
Super wino. Na zimę idealne 🙂
przydała by mi się taka szklaneczka, u nas zimno, ciemno i mokro dzisiaj:)
Mocny ten Twój grzaniec! Po jednym kubku zima niestraszna już będzie nam 😀
Co?! To jest przepis na grzana wodke z winem, ha ha! Koniecznie musze sprobowac.
Też można to tak nazwać. Igor koniecznie daj znać jak wyszło i czy smakowało 😉 Smacznego!