Naleśniki z jabłkami
Te pyszne naleśniki przynoszą mi na myśl posiłki u moich rodziców. Podawane na ciepło, rozpływające się w ustach (a szczególnie ten plaster jabłka) najczęściej z kubkiem kawy zbożowej Anatol. Beztroskie czasy wracają wraz z każdym kęsem! Oprócz tych wszystkich wspomnień to przede wszystkim szybki, pożywne śniadanie, który będzie gotowe w kilkanaście minut. Tak się składa, że jajka, mąka i mleko to składniki, które zawsze znajdziemy w domu, a naleśniki to często danie awaryjne.
Do przygotowania naleśników (ok 10 – 12 sztuk) potrzebujemy:
– 2 filiżanki mąki
– 1 filiżankę mleka (plus ewentualnie dodatkowo trochę do otrzymania odpowiedniej konsystencji)
– opakowanie cukru waniliowego
– 1 jajko
– 1 jabłko
W misce umieszczamy mleko, jajko, mąkę, cukier waniliowy i całość mieszamy do otrzymania dość gęstej konsystencji. Rozgrzewamy patelnię wraz z tłuszczem a w tym czasie usuwamy środek jabłka (takim czymś). Na gorącej umieszczamy po 2 łyżki ciasta (na każdy naleśnik) i na każdej porcji umieszczamy po plastrze jabłka. Smażymy z obu stron aż naleśniki będą zarumienione. Podajemy gorące z kleksem jogurtu, dżemu.
Wszystkiego dobrego!
ps. równie dobrze będą smakowały naleśniki, jeżeli do ciasta dodacie starte jabłko! Jak usmażycie naleśniki, najlepiej przechowujcie je w ciepłym garnku, wtedy będą się dosłownie rozpływały w ustach.
Ja zawsze trę sobie jabłka, a w taki sposób jeszcze naleśników nie jadłam. Ciekawe.
Z jabłkiem naleśniki są genialne jeszcze dla nas musi być duuużo cynamonu 🙂