Placuszki jogurtowe z owocami
Po raz kolejny postanowiłam dołączyć do zabawy i razem z innymi blogerkami uczestniczyć w akcji Wypiekanie na śniadanie. Tym razem wspólnie wypiekamy śniadaniowe placuszki jogurtowe z owocami (w tym przypadku miały to być truskawki, ale oczywiście każda z nas doda to co chce). Ja upiekłam je na śniadanie, ale podzieliłam się z mężem – byłam taką cudowną żoną co zrobiła dostawę do pracy 🙂 Koniecznie przygotujcie swojej rodzinie na weekendowe śniadanie, są przepyszne!
Do przygotowania jogurtowych placuszków potrzebujemy (przepis pochodzi z bloga Kwestia Smaku):
- 250 g jogurtu greckiego lub naturalnego
- 2 duże jajka
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 2 – 3 łyżki cukru
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej (dałam orkiszowej)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- mała szczypta soli
- kilka truskawek (u mnie maliny i banany)
- jogurt grecki i maliny do dekoracji
W misce umieszczamy jogurt, jajka i olej dodajemy cukier, przesiana mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Całość mieszamy łyżką i wykładamy na rozgrzaną patelnię porcje ciasta (porcja = 1 łyżka) aby zachować odstęp między placuszkami. W lekko podsmażone placuszki układać owoce. Smażymy ok 2-3 minut z każdej strony na małym ogniu. Podajemy gorące – możecie je posypać cukrem pudrem, polać śmietanką
Tym razem w zabawie wzięły udział:
Są przeurocze 😀
Wspaniałe placuszki, dziękuje za wspólne śniadanko 🙂
Dziękuję za wspólną zabawę, placuszki wyborne 🙂
Jak patrze to robię się głodna. Dziękuje za wspólne wypiekanie .
mniam, z malinami i bananami też musiały być pyszne! dziękuję za wspólną zabawę:)
Musiały być pyszne 🙂 Dziękuję za wspólne smażenie 🙂
przesłodkie placuszki, znów bym je zjadła;) i do tego świeże malinki 😉 dzięki za wspólne wypiekanie;)
Piękne i u każdej inne owoce:-) Dzięki za wspólne śniadanie:-)
Bardzo apetyczne te placuszki. Ponadto niezwykle intrygujący, ciekawy widelec. Dzięki za wspólnie spędzony czas w kuchni.
maliny i banany w placuszkach też musiały być pyszne!
Bardzo apetyczne! Tęsknię za malinami 🙂
Dzieki za wspólne pieczenie!
Dobry patent na dodanie malin – przełamały na pewno słodycz banana. Dzięki za wspólne, pyszne śniadanie 🙂
przepyszne placuszki!