Tarta z pomidoram i ziołami
Jesień to idealny czas na pomidorowe szaleństwo. Raz, że tych kulistych pyszności jest dużo na rynku, przez co ich ceny spadają, a po drugie są świeże, soczyste i sezonowe, przez co niczym nie przypominają tych uprawianych w sztucznych warunkach cieplarnianych. Poza tym wiemy, że wielu z Was rozsmakowało się w tartach różnego rodzaju, dlatego przygotowaliśmy dla Was coś specjalnego!
Do przygotowania ciasta potrzebujemy:
- 200-220 g mąki pszennej
- 7-8 łyżek oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 1 jajko (temperatura pokojowa)
- sól, pieprz, świeże zioła (np. w postaci bazylii, tymianku, rozmarynu)
- 6 łyżek wody
Do przygotowania nadzienia potrzebujemy:
- 2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki musztardy – użyliśmy ziarnistej
- szczyptę majeranku
- kilka pomidorów – liczba zależna od ich wielkości
- nasiona czarnuszki do posypania wierzchu
- świeży tymianek do posypania wierzchu
Farsz przygotowujemy poprzez zmieszanie jogurtu, musztardy i majeranku, który możemy również zastąpić tymiankiem.
Z wymienionych wyżej składników przygotowujemy ciasto, zagniatamy je równomiernie i na ok. 30 do 60 minut umieszczamy w lodówce. Po wskazanym czasie wyciągamy je i trzymamy przez ok. 15-20 minut w temperaturze pokojowej przed przygotowaniem tarty. Następnie miękkie już ciasto rozwałkowujemy na stolnicy (do grubości ok. 1 cm), aby w dalszej kolejności umieścić je w formie do tarty (wyłożonej papierem do pieczenia lub natłuszczonej i wysypanej mąką/bułką tartą). Tak przygotowane ciasto pieczemy w 180-200 stopniach przez ok. 15-20 minut.
Wyjmujemy podpieczony spód z piekarnika, studzimy i nakładamy jogurtowy farsz, a na nim układamy pomidory, posypujemy obficie świeżym tymiankiem oraz czarnuszką i pieczemy całość przez kolejne 20 minut w tej samej temperaturze.
Wszystkiego pomidorowego!
Wspaniała tarta, wygląda bardzo apetycznie 🙂
Wspaniała tarta i taka… pomidorowa! 🙂
Dziękuję za dodanie przepisu do akcji „Pora na pomidora”.
Oj zjadłbym taką tartę 😀
Coś czuję, ze wysmyczysz jakiś wytrawny wypiek niedługo u siebie 😀